Lato sprzyja aktywności na świeżym powietrzu. Myślimy o bieganiu, pływaniu czy długich spacerach. Jednak jeśli przez cały rok prowadzimy raczej siedzący tryb życia często okazuje się, że nasze mięśnie są słabe, stawy niezbyt sprawne, a co gorsza – łatwo przytrafiają się nam urazy. W tej sytuacji z pomocą przychodzi serapeptaza – cudowny enzym, który wspomaga regenerację organizmu, a także przyspiesza proces gojenia.
Serapeptaza została odkryta w 1970 roku, a badania naukowe, którym od tego czasu została poddana, w pełni uzasadniają nazywanie jej „cudownym” enzymem:
- Wykazuje silne właściwości przeciwzapalne.
- Pomaga rozpuszczać martwe tkanki, takie jak blizny, cysty czy skrzepy krwi.
- Przyspiesza gojenie urazów i szybszą regenerację tkanek.
- Przynosi szybką ulgę przy obrzękach, stłuczeniach czy ranach (także pooperacyjnych).
- Wykazuje działanie przeciwbólowe podobne do aspiryny, nie podrażniając żołądka.
- Pomaga oczyszczać naczynia krwionośne ze szkodliwych złogów, dzięki czemu przyczynia się do utrzymania prawidłowego krążenia krwi.
- Sprzyja regeneracji i dobremu funkcjonowaniu stawów.
- Wspomaga działanie płuc i oskrzeli.
Niestety, serapeptazy nie znajdziemy w spożywanej przez nas żywności. Jedynym jej źródłem są suplementy diety. Polecamy FIN SERAFLECAPS firmy Finclub. Uwaga – do końca sierpnia z rabatem 25%.